Dodaj do ulubionych

Startuj z Serwisem EcoTravel

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   

   

  

 

NEPAL - treking w MUSTANGU

Nepal

19 dni


Buddyjskie Królestwo Lo, przez obcokrajowców nazywane Mustangiem, leży na północ od ośmiotysięczników Annapurny i Daulagiri, na wyżynie między Nepalem a Tybetem. Do 1992 roku nikt nie odwiedzał tej krainy, nieosiągalnej za himalajskim łańcuchem gór o 6 000 m wysokości, spowitej nimbem tajemnicy; obecnie zaledwie do tysiąca osób rocznie otrzymuje pozwolenie na pieszą wędrówkę z Jomsom do stolicy. Dziś Mustang jest częścią Nepalu. Szlak łączący Tybet z Indiami, poprzez przełom rzeki Kali Gandaki, należy do wielkich szlaków handlowych Azji - tędy szła słynna tybetańska sól ze słonych jezior na północ od rzeki Cangpo (Brahmaputra, wełna jaków, minerały, harbata, jedwab. Rdzenni mieszkańcy tej ziemi, Lobowie, żyją ostrożnie, nie zakłócając ścisłych praw ekologii - unikają nadmiernej eksploatacji środowiska, a ich maksymą, która stanie się też naszą, jest: „Zostaw w Górnym Mustangu tylko ślady swoich stóp”.

Dzień 1 Zbiórka uczestników wyprawy na lotnisku w Warszawie. Wylot do Delhi przez jeden z europejskich portów lotniczych.

Dzień 2 Przylot do Delhi w godzinach nocnych. Transfer do hotelu. Nocleg w Delhi. Po śniadaniu przejazd na lotnisku, przelot do Katmandu. Przylot. Załatwienie formalności na wyjazd do Mustangu. Po południu - przejazd do Pokhary (200 km). Po przyjeździe - dla chętnych - kolacja w jednej z rozlicznych knajpeczek nad jeziorem Fewa. Nocleg w Pokharze, u podnóży Himalajów.

Dzień 3 Przygotowanie do trekkingu - ostatnie zakupy: kurtki gore-tex za połowę europejskiej ceny, buty i okulary przeciwsłoneczne, pasty i kremy, słodkości i pikle… prasowanie sznurówek i slipek. Psychiczne nastrojenie się do wyprawy poprzez wpatrywanie w nieskazitelną taflę Jeziora Fewa. Nocleg w Pokharze, u podnóży Himalajów.

Dzień 4 Lot z Pokhary (900 m) do Jomsom (2 720 m) - widok na całą Dolinę Pokhary, zawijasy rzeki Seti i Jezioro Fewa z jednej, a pasmo Annapurny - z drugiej strony. Niewykluczone, iż samolot osiądzie w korycie rzeki Kali Gandaki. Nocleg w gu-est house w Jomsom.

Dzień 5 Wielki start! Ruszamy do Kagbeni (2 900 m) wzdłuż znakomicie sławnej Kali Gandaki, jej prawym brzegiem. Trawers po stromym zboczu, w poprzek piargów (które znowu - jak zwykle - zmiotły ścieżkę). Zejscie do dna rzeki - szerokie, suche koryto pełne jest czarnych kamieni z żółtym nalotem. Nocleg w obozowisku w Kagbeni.

Dzień 6 Z Kagbeni do Chhuksang (3 050 m) szlak wiedzie przez wysokie przełęcze i gwałtowne zejścia w dół, idziemy krok za krokiem przekraczając małe strumyczki, nasze Rubikony. Nocleg w obozowisku na trasie.

Dzień 7 Z Chhuksang do Samar (3 700 m). Ścieżka opuszcza dolinę i wspina się do uroczej, przyklejonej do zbocza wioseczki Chele. Mijamy coraz mniejsze skupiska ludzkie, kaniony potoków himalajskich z rwącą wodą (gdyby tak przemienić to nepalskie „białe złoto” w energię elektryczną, to jakże bogatym krajem byłby Nepal). Przechodzimy wskroś kolczastych krzewów, postrzępionych skał i białych obłoków, a wciąż widać północne ściany masywu Annapurny. Dochodzimy do wioski Samar, dokąd chętnie docierają ornitolodzy, by obserwować rzadkie drapieżne ptaki. Nocleg w guest house.

Dzień 8 Z Samar do Tamagaon (3 850 m). Olśniewające widoki (jeśli Annapurna, bogini obfitości będzie nam łaskawa) na Nilgiri Hills, Thorang peak i inne posypane śniegiem jak lukrem okrągłości i trójkąty szczytów. Nocleg w bazie noclegowej.

Dzień 9 Z Tamagaon do Tsarang (3 650 m). Przez kolejną przełęcz docieramy do drugiego co do wiekości i znaczenia miasta w Królestwie, Tsarang. Nad urwiskiem, na skalnej grzędzie - dzong należący do potężnych niegdyś władców oraz buddyjski klasztor z XV wieku z największym tu zbiorem ksiąg. Nocleg w bazie namiotowej.

Dzień 10 Z Tsarang do Lo Monthang (3 790 m). Jak zwykle wspinamy się na przełęcz, a szlak doprowadza nas, przez naturalną bramę między skałami, do rozległej doliny, przypominającej pustynię - tu właśnie władca Ame Pal wzniósł około 1420 roku swoją stolicę. Lo Monthang znaczy upragniona równina, i nasze pragnienia spełniają się tutaj! Nocleg na dachu domu mieszkańca stolicy Mustangu.

Dzień 11 Odpoczynek w Lo Monthang. Zwiedzamy otoczoną murami stolicę (do niedawna zamykano na noc jedyną bramę): sto pięćdziesiąt domostw harmonijnie ułożonych jak klocki lego, średniowieczny pałac i trzy buddyjskie gompy z XV wieku. Dla chętnych - spacer do fortu Kacze, pierwszej siedziby króla. Święto Tidżi zapewniające zwycięstwo dobra nad złem, tańczone przez mnichów w maskach, pozwoli nam dotknąć tybetańskiego misterium życia (tylko w pierwszym terminie). Nocleg na dachu domu.

Dzień 12 Z Lo Monthang do Gheme (3 690 m). Ze stolicy wracamy przez Lo Gekar, odwiedzając najstarszy klasztor w królestwie. Dalej mijamy niezwykłe formacje skalne, labirynt wąskich przejść pośród tytanicznych granitowych grzybów i upiornych wież skalnych, skąd patrzą na nas dostojne sępy. Docieramy do Tangmaru - zielone łąki i pasące się konie mówią nam, że życie tu trwa. Idziemy dalej, a po drodze wstępujemy do żeńskiej gompy w Gheme. Nocleg w bazie turystycznej.

Dzień 13 - 16 Powrót z Gheme do Jomsom. Dnie podobne do siebie - pobudka o świcie, herbata z masłem z jaka lub campa zmieszana z gorącą wodą przyniesiona do namiotu przez Szerpę, miska ciepłej wody za całą wannę, na śniadanie - podpłomyk, trochę czarnej kawy (mleko niezdrowe na tych wysokościach) i marsz powrotny; obiad w południe - trochę ryżu, jakaś puszka i wspomnienia początku drogi w górę, przed spełnieniem marzeń; na kolację - znowu podpłomyk, makaron, trochę jarzyn, herbata z masłem jaka… Przychodzący na zawołanie sen w podniebnym królestwie. Noclegi w bazach namiotowych, a w Jomsom - w guest house.

Dzień 17 Rano - lot samolotem z Jomsom do Pokhary. Przejazd autobusem z Pokhary do Katmandu przez centralną część Nepalu, jedną z najpiękniejszych tras górskich. Po drodze, dla chętnych: wypoczynkowy rafting na rzece Trisuli (30 USD). Nocleg w Katmandu.

Dzień 18 Dla jednych - czas wolny na zakupy i drobne zwiedzanie Katmanu, dla pozostałych - dolce far niente czyli nicnierobienie.Transfer na lotnisko. Godz. 17:00 wylot do Delhi. Przerwa tranzytowa.

Dzień 19 Przerwa tranzytowa. Odlot z Delhi do Polski przez jeden z europejskich portów lotniczych. Przylot do Warszawy.

TYLKO DLA WYTRAWNYCH TURYSTÓW!
Trekking w Górnym Mustangu należy do najtrudniejszych w Himalajach. Wprawdzie średnie wysokości mieszczą się między 3 000 a 4 000 m n.p.m., ale ścieżki są śliskie, zasypane osuwającym się piargiem i żwirem, poprzecinane głębokimi wąwozami. Trzeba pokonywać spore przewyższenia, schodzić pionowo w dół aż na dno rzeki i ponownie piąć się po zboczach kanionów na wysokie przełęcze. Ścieżki wiodą skrajem przepaści i każdy nieostrożny krok grozi niebezpieczeństwem. Ostry wiatr bezlitośnie szarpie ubrania, a niesiony przezeń pył i piasek utrudnia oddychanie. Piekące słońce parzy usta, nos, policzki, dłonie, a oczy doprowadza do łez. W nocy temperatura spada do zera. Długość dziennej trasy uzależniona jest od rozlokowania wiosek i dostępu do wody. Dystanse dzielące wioski, w których nocujemy, muszą zostać pokonane niezależnie od jawiących się przeszkód (zmęczenie, znużenie, brak silnej woli, kaprysy, bóle głowy, zniewalające piękno krajobrazu kuszące do pozostania na dłużej…). Obowiązują dobre buty i dobry sprzęt.

TERMINY:
- 04.05-22.05.2009

- 31.05-18.06.2009

CENA:

6 490 PLN + 2 270 USD

I rata: 800 PLN płatne przy zapisie
II rata: 6 490 PLN płatne na 35 dni przed imprezą (minus I rata)
III rata: 2 270 USD uczestnik zabiera ze sobą

CENA ZAWIERA:
- bilet lotniczy na trasie Warszawa - Delhi - Kathmandu, Pokhara - Jomsom - Pokhara, Kathmandu - Delhi - Warszawa
- opiekę pilota lokalnego
- wizę nepalską
- transfery: mikrobus
- permit do Mustangu
- zakwaterowanie: w Kathmandu i Pokharze - hotele 3*** pokoje 2-osobowe z łazienkami; w czasie trekkingu - namioty lub guest house’y
- wyżywienie: w Kathmandu i Pokharze - śniadania; w czasie trekkingu - wyżywienie pełne - 3 razy dziennie (śniadanie, lunch, kolacja);
- ubezpieczenie Warta (KL 30 000 EUR i NNW 5 000 PLN)

CENA NIE ZAWIERA:
- opłat lotniskowych w wysokości 26 USD
- biletów wstępu i opłaty do Parków - 60 USD
- kosztu wizy indyjskiej - 184 PLN
- zwyczajowych napiwków - 50 USD
 

  

 

 

      


Strona główna - Mapa portalu - O Nas... - Współpraca - Reklama - Praca - Forum EcoTravel - Linki Kontakt


Link Exchange: Jurajska Przygoda | Ojców | Parki Narodowe | Pieskowa Skała | Noclegi | add link...


Copy Rights by EcoTravel 2002-2009  All Rights Reserved