


|
Dzika Papua, potomków Łowców Głów INDONEZJA
(Irian Jaya, Biak, Bali) 2010
22 dni
Indonezja
samolot
Dzika Papua, potomków
Łowców Głów INDONEZJA (Irian Jaya, Biak, Bali)
Podczas tej niesamowitej wyprawy będziemy podziwiać koralowe
wysepki otoczone turkusowymi wodami Pacyfiku, udamy się w głąb
dzikiej dżungli, poznamy niesamowite plemiona, których sposób
życia przypomina prymitywną epokę neolityczną, prowadzące
zbieracko-łowiecki tryb życia i posługujący się prostymi
narzędziami. Żyje tu słynne plemię Dani, z którego mężczyźni
zasłaniają swoje przyrodzenie jedynie osłonami z tykwy.
Zagłębimy się w dziewiczą przyrodę, będziemy spać w tradycyjnych
chatach na drzewach, zobaczymy kilkusetletnie mumie wodzów
plemiennych, poznamy potomków łowców głów, wyruszymy na trekking
w dżungli, by dotrzeć do Korowajów znanych z kanibalizmu.
Następnie spłyniemy łodzią wzdłuż rzeki, wokół której mieszkają
legendarni rzeźbiarze z plemienia Asmatów. Wiele z tych miejsc,
do których dotrzemy, do lat 30. XX w. było całkowicie
odizolowanych od świata zewnętrznego, dzięki czemu miejscowe
tradycje nadal są kontynuowane i możemy je poznawać w prawie
niezmienionej postaci. Po męczącej wyprawie w wilgotnej, gorącej
dżungli udamy się na Bali, gdzie odpoczniemy na rajskich
plażach.
CIEKOWOSTKI – PLEMIONA PAPUI
DANI
Około 250 tysięcy członków plemienia Dani zamieszkuje Dolinę
Baliem i jej okolice. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu żyli oni w
całkowitej izolacji od świata zewnętrznego, od którego
oddzielały ich bagna i góry. Od setek lat tutejsze tradycje
niewiele się zmieniły, co możemy obserwować na przykładzie ich
wyjątkowego stroju – mężczyźni oprócz nakryć głowy noszą jedynie
kotekę - osłonę z tykwy zakrywającą przyrodzenie. Nadal hodują
oni świnie i używają siekier z kamiennymi ostrzami, nie
wytwarzają ceramiki, która uważane jest za etap wyjścia z
kultury pierwotnej, a ich technologia bardzie przypomina czasy
neolityczne w pozostałych częściach świata.
KOROWAJOWIE
Korowajowie słyną z tego, że prawdopodobnie wciąż kultywują
rytualny kanibalizm. Prowadzą zbieracko-łowiecki tryb życia,
zamieszkują bagniste tereny porośnięte drzewami sagowymi, z
których wytwarzają mączkę stanowiącą podstawę ich żywienia, zaś
proteiny uzyskują z larw żuków. Polują przede wszystkim na
dzikie świnie, ptaki, węże i insekty. Jako pożywienie służą im
również liście palm i owoce chlebowca. Korowajowie żyją razem w
kilkuosobowych grupach rodzinnych w chatach budowanych na
drzewach, których wysokość może osiągać nawet 50 metrów,
zwłaszcza gdy teren jest niebezpieczny. Jednak zazwyczaj domy
znajdują się na wysokości od 6 do 25 metrów. Podobnie jak Dani
używają kamiennych siekierek, noży z kości oraz innych prostych
narzędzi z drewna. Do dekoracji ciała służą im kości ze skrzydeł
latających lisów, które wkładają do nosa, a z zębów psów i świń
wytwarzają naszyjniki. Kobiety noszą tylko spódniczki z traw, a
mężczyźni swoje przyrodzenie zakrywają jedynie liściem, a
niektórzy połówką orzecha.
ASMACI
Asmaci to prawdopodobnie najbardziej znana grupa etniczna na
Papui i to nie tylko jako łowcy głów, ale również jako wspaniali
rzeźbiarze. Jednak nadal oprócz niesamowitych rzeźb, w wielu
wioskach można zobaczyć trofea łowców głów. Ich nazwa
najprawdopodobniej pochodzi od słowa „As Akat”, które w języku
Asmatów oznaczona „Prawego człowieka” lub od „Osamat”, co
tłumaczone jest jako „Człowiek z drzewa”. Jednak sąsiednie
plemię Mimika uważa, że ich nazwa oznacza „Jedzący ludzi”. Około
70-tysięczne plemię Asmatów dzieli się na dwie główne grupy:
zamieszkującą wybrzeża oraz ląd. Posiadają one różne dialekty,
style życia, strukturę plemienną i ceremonie. Dawniej rodziny
żyły razem w domach sięgających 28 metrów długości, które nadal
są używane, ale tylko przez kawalerów jako wspólne miejsce
spotkań. Wzdłuż rzek niektórzy Asmaci nadal żyją w chatach na
szczytach drzew. Żywią się mączką pozyskiwaną z sagowców,
ślimakami, małżami, rybami, larwami owadów zbieranych z
gnijących drzew sagowych, które spożywają w trakcie rytualnych
tańców.
1-2 dzień: WARSZAWA -JAKARTA - BIAK
Spotkanie na Międzynarodowym Lotnisku Okęcie w Warszawie - hala
odlotów przy stanowisku odpraw MK Tramping, ok. 2 godz. przed
planowanym odlotem. Wylot do Jakarty. Przylot do Jakarty
następnego dnia w godzinach popołudniowych. Przesiadka na
samolot i wylot na wyspę Biak.
3 dzień: BIAK
Przylot nad ranem na Biak. Aklimatyzacja i odpoczynek po ciężkim
locie na tropikalnej, pełnej dziewiczych plaż wysepce Biak. Dla
chętnych możliwość nurkowania na licznych rafach koralowych, lub
zwiedzanie licznych wraków samolotów i statków z czasów II wojny
światowej
Nocleg w hotelu klasy turystycznej.
4 dzień BIAK - JAYAPURA
Przelot do głównego i w zasadzie jedynego miasta Irian Jaya,
Jayapury. To ostatni przyczółek cywilizacji i jedyny skrawek
wyspy w pełni oswojony przez rządzących nią od 1963 roku
Indonezyjczyków. To także okazja skosztowania mało popularnej w
głębi lądu typowej indonezyjskiej kuchni podczas kolacji w
naszym hotelu. Tego udajemy się nad malownicze jezioro Sentani
oraz na miejscowy targ.
Nocleg w hotelu klasy turystycznej
5 dzień: JAYAPURA – WAMENA
Przelot do Wameny w Dolinie Baliem. To zakurzone miasteczko
ukryte w sercu wyspy przypomina nastrój Dzikiego Zachodu. Jednak
zamiast dzikich Indian, tereny te otoczone są gęstą dżunglą
zamieszkałą przez tajemniczych Papuasów. Ich dumnie odziani w
amerykańskie t-shirty bardziej cywilizowani krewniacy kręcą się
po miasteczku niczym bezrobotni kowboje, oferując swoje usługi
przewodników. Za niewielką dodatkową opłatą uczestnicy wyprawy,
którzy nie chcą nosić swojego bagażu w trakcie trekkingu, mogą
wynająć sobie tragarzy. Po przylocie do Wameny pojedziemy do
malutkiej wioski, w której zobaczymy 250-letnią mumię i
odwiedzimy lokalne osady lub wejdziemy na górę Mili, na której
będziemy mogli obserwować jak kobiety z plemienia Dani w
prymitywny sposób wydobywają sól na szczycie góry. Po południu
poznamy sposób życia członków Dani.
Nocleg w hotelu klasy turystycznej.
6-8 dzień: TREKKING W DOLINIE BALIEM
Wyruszamy na 3-dniowy trekking w głąb kraju. Region ten był
jednym z ostatnich odkrytych zamieszkałych fragmentów ziemi.
Świat zewnętrzny dowiedział się o nim dopiero w połowie XX
wieku, ale niewiele od tego czasu się tu zmieniło. Tubylcy z
plemienia Dani nadal ubierają się głównie w spódniczki z trawy
(niezamężne dziewczyny) i drewniane pokrywki z tykwy na typowo
męską część ciała (panowie). Głowy przystrajają barwnymi
pióropuszami, a nosy ozdobami z kości, a tradycje plemienne nie
zmieniły się tu od setek lat. Gdyby ktoś był taką wolną Papuaską
zainteresowany, musi pamiętać, że mężczyzna może mieć tu tyle
żon na ile go stać. Za każdą musi zapłacić określoną ilością
świń. Jeżeli będziemy mieli szczęście, możemy trafić na lokalne
wesele, podczas którego mieszkańcy wioski pieką świnie, upijają
się, a następnie odgrywają udawane wojny klanowe. Jednak lepsze
to, niż obserwacja lokalnych rytuałów pogrzebowych, kiedy krewne
zmarłego z żalu odcinają sobie kawałki palców. Wędrujemy przez
porośnięte dżunglą wzgórza, ucząc się jej, dowiadując, co może
stać się źródłem pożywienia, a co śmiercionośną trucizną. Nasz
południowy posiłek spożywamy wprost z liści bananowca. Kąpiemy
się w ukrytych w lasach wodospadach, przekraczamy rzeki gdzie
nasi przewodnicy wskazują nam miejsca, gdzie przychodzą pić
zwierzęta. Często zatrzymujemy się na postoje w wioskach, a w
jednej z nich odwiedzimy placówkę misjonarzy próbujących
nawracać wyznających prymitywne religie tubylców. Tempo
dostosowane jest do najwolniejszej osoby w grupie i każdy ma
czas rozstawić statyw i zbierać wspaniałe zdjęcia. Noce spędzamy
w chatach tubylców, przypatrując się ich wieczornej krzątaninie
przy ognisku. To jedno z bardziej niesamowitych doświadczeń dla
zmęczonych hałasem polskich miast. Noc w hamaku na werandzie
nasłuchując dziwacznych dźwięków dżungli. Ostatniego dnia
schodzimy z powrotem do Wameny, aby spędzić noc w hotelu.
Noclegi w chatach miejscowej ludności.
9 dzień: WAMENA - YANIRUMA
Po śniadaniu godzinny przelot misjonarską awionetką do osady
Yaniruma, gdzie wylądujemy na małym pasie startowym w samym
sercu lasu deszczowego. Miejsce to zostało otwarte dla turystów
dopiero w latach 80. XX w i nadal docierają tu tylko niewielkie
grupy podróżników i antropologów. Tutejsze tereny zamieszkane są
przez plemię Korowajów znane ze swoich chat budowanych na
drzewach. Członkowie tej grupy żyją w głębokim lesie deszczowym,
a do czasu przybycia chrześcijańskich misjonarzy w latach 70. XX
w. praktykowali kanibalizm. Po południu przepłyniemy przez rzekę
Dairam, a następnie zagłębimy się w dżunglę w poszukiwaniu
nadrzewnych chat i ich mieszkańców. W czasie trekkingu przez
dziewiczą dżunglę poznamy tradycje jej mieszkańców i odwiedzimy
ich domostwa budowane kilkanaście, a nieraz kilkadziesiąt metrów
nad ziemią.
Nocleg w chatach na drzewach.
10 dzień: TREKKING W DŻUNGLI
Rano wyruszamy na trekking przez bagna i rzeki, po drodze
poznajemy mieszkańców dżungli. Po 4-5 godzinach wędrówki,
odpoczniemy po gorącym i wilgotnym dniu w nadrzewnych chatach na
wysokości 10-40 metrów nad ziemią.
Nocleg w chatach na drzewach.
11-12 dzień: SPOTKANIA Z KOROWAJAMI
Te 2 dni spędzimy z Korowajami, ostatnimi kanibalami Papui.
Będziemy obserwować ich codzienne życie, zobaczymy m.in. jak
pozyskują mączkę z pnia palmy sagowej, jak polują, łowią ryby i
zbierają miejscowe przysmaki, takie jak larwy żuków żyjące w
gnijących pniach drzew.
Nocleg w lokalnych domostwach.
13 dzień: KOROWAY – BASMAN
Dziś udajemy się w górę rzeki do Basman, osady która oddziela
tereny zamieszkałe przez plemię Korowajów i Citak Mitak.
Nocleg w lokalnych domostwach.
14 dzień: BASMAN – SENGGO – JINAK
Po śniadaniu ruszamy drewnianą łodzią motorową w dół rzeki
Dairam ku brzegom Morza Arafura przez tereny zamieszkałe przez
członków plemienia Citak Mitak. W trakcie 7-8-godzinnego spływu
zobaczymy miejscowych pływających w swoich czółnach, będziemy
obserwować liczne ptaki i zwierzęta oraz wspaniałe gęste lasy.
Nocleg w lokalnych domostwach.
15 dzień: JINAK- ATSY- WIOSKA ASMATÓW
Rano znów wsiadamy do łodzi i płyniemy do wioski Asmatów. W
trakcie 8-godzinnego spływu mijamy wielkie rzeki Wildemann i
Sirets, obserwujemy życie w osadach położonych nad brzegami.
Odwiedzimy tu długie domy mężczyzn, poznamy rytuały żyjących tu
plemion i będziemy podziwiać rzeźby wyobrażające duchy przodków.
Nocleg w lokalnych domostwach lub szkole.
16 dzień: CEREMONIE ASMATÓW
Uczestniczymy w niezwykłych ceremoniach Asmatów - rytualnych
śpiewach z bębnami, wyścigach czółnami i innych.
Nocleg w lokalnych domostwach.
17 dzień: WIOSKA ASMATÓW – AGATS
Rano czas na zakup tradycyjnych pamiątek wytwarzanych przez
Asmatów, słynnych rzeźbiarzy. Następnie dalszy spływ do Agats.
Po południu spacery wokół miejscowości, zwiedzanie targu i
wizyta w lokalnym muzeum prezentującym najwybitniejsze przykłady
rzeźby Oceanii.
Nocleg w hotelu klasy turystycznej.
18 dzień: AGATS / EWER – TIMIKA
Przelot z Agats do Timika. Czas wolny. Ostatnie zakupy.
Nocleg w hotelu klasy turystycznej.
19 dzień: TIMIKA-DENPASAR-KUTA BEACH
W godzinach porannych przelot do Denpasar na Bali. Po pełnej
wrażeń, być może męczącej wyprawie na Papui nadszedł czas na
zasłużony odpoczynek.
Nocleg w hotelu klasy turystycznej.
20 dzień: BALI
Wycieczka po Bali. Zwiedzamy największą na Bali świątynię
Besakih położoną na zboczach wulkanu Gunung Agung, okolice
wulkanu Kinbalu, ruiny świątyni Goa Gajah, oraz słynne tarasy
ryżowe. W drodze powrotnej zatrzymujemy się w Ubud, centrum
rękodzielnictwa na Bali. Zwiedzamy Monkey Forest (Małpi Gaj).
Powrót do Kuta
Nocleg w hotelu klasy turystycznej
21 dzień: WYLOT DO POLSKI
Przejazd do Denpasar. Przelot do Jakarty. Wylot do Polski.
22 dzień: PRZYLOT DO POLSKI
Cena: 5400 USD
nie obejmuje przelotu
(3400 PLN - 4200 PLN)
I rata: opłata rezerwacyjna 1000 zł płatna przy zapisie
II rata: 5000 USD (- I rata) x kurs sprzedaży NBP płatna
na 30 dni przed rozpoczęciem imprezy
III rata: 400 USD - uczestnik zabiera ze sobą
Wszystkie terminy
03.03-25.03.2010 Nr. oferty AA_IND/PAPL01_0110
Cena obejmuje:
TRANSPORT:
- lokalne przeloty małymi samolotami,
- czarter 7 osobowej awionetki z Wameny do Yanuruma
- przejazdy wynajętymi busami i łodziami,
ZAKWATEROWANIE:
- hotel klasy turystycznej w miastach, chaty miejscowej ludności
i podobne w trakcie trekkingów,
ATRAKCJE:
- pozwolenia do parków narodowych,
- opieka miejscowych przewodników i dla chętnych tragarzy w
trakcie trekkingów,
- pełne wyżywienie w trakcie trekkingów,
MK TRAMPING:
- licencjonowany polski pilot MK Tramping,
- ubezpieczenie NW i KLA oraz bagażu
- wszelkie napiwki
INNE:
- wiza indonezyjska
- miejscowe opłaty lotniskowe
- dodatkowo płatny bilet lotniczy:
Warszawa – Jakarta - Warszawa
Cena nie obejmuje:
- pozostałego wyżywienia min. 15 USD dziennie (80 USD)
- własnych wydatków
Szczepienia i zdrowie:
- szczepienia przeciwko żółtaczce typa A i B
- profilaktyka antymalaryczna
|